czwartek, 16 maja 2024

Zielarz Fitoterapeuta

No i tak mamy już 16 maja. Czuję, że pchnęłam dużo w przód, równocześnie czuję, że zostało mi jeszcze raz tyle i że już nigdy nie przestanę odczuwać tego ciągłego niedoczasu i zmęczenia. 

W tej chwili rozpoczęłam kurs zielarski, który da mi tytuł Zielarz Fitoterapeuta. Cieszę się. Nie jest to stacjonarnie, więc nie zbierze mnie siła zewnętrzna do działania, muszę sięgać sama i się rozwijać. A temat teraz nielekki, bo... biochemia na sam początek. Do roboty!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz