piątek, 31 grudnia 2021

2021 / 2022

 22:00 na zegarze już prawie. 

2 godziny i bim bom - nowy rok 2022. Podsumowanko 2021?

20 maja 2020 - 31 grudnia 2021 PROJEKT 1001 za nami 590 dni. 





1. Przyjazne i czyste mieszkanie. Baruję się z pozbywaniem rzeczy, nawet teraz. Z półek zlądowało wszystko, na półkach zostało to, co chcę mieć. I tak mi się wydaje za dużo. Nie poszło tak gładko. Na podłodze w stertach segregatory, dokumenty, książki. To jeszcze przed przejrzeniem i decyzją. Poszły dwie ogromne torby makulatury na śmietnik - stare książki matematyczne, przepisy kulinarne, magazyny, ale nie psychologiczne. Te dzielnie trwają nieprzeczytane - najstarszy z 2008 roku. Króluje Feng Shui - bagua na zaledwie połowie pokoju. Drugie pół zajmuje wymarzony duży stół projektowy. Zaczęłam też wyrzucania z piwnicy i znoszenie tam rzeczy przydatnych, ale nie w tej chwili - wentylator na lato, donice, przydasie remontowe. 
W zasadzie piszę ciągle to samo. 
Sylwester zastaje mnie przy bałaganie, a jak inaczej. Idę umyć okna. Do północy zdążę. 

2. Rośliny Wiem, że jest zima. Wczoraj przesadzałam część kwiatków, bo do wiosny by zdechły. Feng - shuicznie kwiatki możesz mieć na południu, wschodzie i południowym wschodzie. Tam będą pomagać. Na północy zupełnie nie stawiać a reszta kierunków neutralnie. Mam paprocie, drzewka szczęścia, scindapsusa, zielistkę w końcu - radość! - dwa asparagusy, grudnika, skrzydłokwiat, fiołka afrykańskiego który chyba wyzionie ducha, reo meksykańskie i inne. Bez składu i ładu, wszystkiego pełno. I rozmnażam nie wiem po co. Znów problem z wyrzucaniem. 

3. Szachy Ranking - 1139, dążenie - 1400. Czyli lipa. Chęć jest, ale praca za tym nie idzie. 

4. Matematyka - kariera   Uczę, czuję się spełniona, ale mam chęć na coś więcej - chcę rozumieć z czego wynika taki a nie inny program edukacji. Rozumiem uczniów i ich pytania - "Po co mi to?" Realnie po nic. Wtłaczasz w głowę tonę nieprzydatnych rzeczy. Chcę mieć wpływ na kształtowanie postaw życiowych moich podopiecznych. Chcę widzieć szerszy obraz. Oni nie chcą takiej szkoły jaka jest teraz. Nikt nie chce. 

5. Frywolitka i makrama.  

6. Książki Słuchałam w audiotece audiobooka "12 życiowych zasad -= antidotum na chaos" Jordana Petersona. Zapomniałam o tej książce już. Zapomniałam o jego wykładach.  
Czytam Mieć mniej - czytam już drugi raz, za pierwszym razem wyniosłam z domu bardzo dużo rzeczy, najwięcej ubrań wtedy. Teraz też na to liczę. Ta książka w moich zbiorach zostaje. 


7. Dobre relacje. Jestem singlem, czarownicą, starą panną z kotami, szurniętą starą panną. Można tam sobie podopisywać. Mam relacje z ludźmi, mam przyjaciół. Ponieważ nikogo nie zmuszę do bycia ze sobą to może będę sobie ze sobą i na swoich zasadach, będę wychodzić z kim chcę, jeździć w góry z kim chcę, morsować, jeździć na łyżwach, na rolkach i latać helikopterem. A jak się komuś nie podoba, to trudno. Nie mój problem.  

8. Kalendarz, okiełznanie czasu Wymusiłam w tym roku przesyłkę mini kalendarza od firmy Michalczyk i Prokop :) I dostałam też trójdzielny. Uwielbiam, dziękuję. :)

9. Szafa - mój styl  Analizę kolorystyczną u Ani zaczęłyśmy, nie dokończyłyśmy, ale już i tak wiemy dużo o sobie - ja i Jula - Ja jestem jesień, Julia lato. Przegląd szaf jeszcze przede mną jeśli chodzi o te wszystkie sprzątania...  

10. Piękna ja  A taka nowość. Joga twarzy, pazokietki, włosy, kremiki, olejki, pachnidła, a co!

11. Mocne, sprawne ciało. RUCH - 8 min ABS, 8 min BUNS, 8 min STRETCH oraz 100 przysiadów. Nie wiem co musi się dziać, żebym wzięła się do roboty. Zawodzić siebie jest łatwo, ale fatalnie to wpływa na samoocenę. No to noworoczne postanowienie - nie zawodzić siebie.

12. Wiedźmia kuchnia Żywność - bez mąki bez cukru - na razie tyle. Nawynosy Smakoterapii w ruch! Damy radę! No i remont kuchni zrobiony :) Z panami się popsztykałam i jeszcze będę się z nimi szarpać o poprawki, wyciągam wnioski na przyszłość, ważne. Ale kuchnia ładna, nowa, świeża. Będzie zdrowo. Będzie wiedźmio. 

Szczęśliwego 2022!

A gdzie tu miejsce żeby się pochwalić, że auto kupiłam i jeżdżę, choć tak się bałam i kocham to autko najmocniej na świecie? No. 

Szczęśliwego! (Ja już piję za spełnienie marzeń :) )