poniedziałek, 21 listopada 2011

Torba borba

Rzeczywiście zabrałam się za wykończenie torby podszewką.
I dokończyłam dzieła. :)
Torba ta jest wyrazem mojej wielkiej chęci szycia na maszynie.
Powstała kilka lat temu absolutnie spontanicznie i beż żadnego projektu.
Do tej pory nie była w użytku ze względu na masę jeansowych nitek wewnątrz.
Teraz wyposażyłam ją w podszewkę, a do zdjęć wypchałam innymi materiałami.
Wymiarowo ta torba to taka walizka w zasadzie.
Zdjęcia:






Włożyłam do torby rzeczy czekające w kolejce do szycia.

Ja się dopiero uczę korzystać z maszyny.
To czego jeszcze nie miałam okazji nawet próbować to jak kroić materiał, żeby wyszło z tego sensowne ubranie. Na razie przyglądam się już gotowym ubraniom. Mam kilka znoszonych sztuk po to, żeby je rozczłonkować na części pierwsze, a potem według tego kroju uszyć je z nowego materiału. Chciałabym to potrafić.

sobota, 19 listopada 2011

Człowiek jest istotą twórczą

Pochodziłam sobie bo blogach, po takich twórczych!!!
Szydełkują, plotą, szyją, dziergają, nawlekają, kleją, dekupażują, fotografują, gotują!!!

Ja też tworzę rozmaitości :)  :















Wykonanie czegoś własnymi rękami daje tyyyle energii!!!